utworzone przez Marek | sty 11, 2021 | Felietony, Z lotu ptaka
Czasami udaje się rozśmieszyć otoczenie. Gdy żył mój rodzic pytał – kiedy ty będziesz poważny? Odpowiadałem – po śmierci. No kiedy usłyszał to obok stojący wuj – nie uwierzą w twoją śmierć … Daleko mi do śmiechu, gdy … Gdy raz słyszę...
utworzone przez Marek | gru 15, 2020 | Felietony, Z lotu ptaka
Interesujący ludzie hm, gdy byłem młodszy. Nie wiedziałem, że poznam p. Zygmunta Peukera. Podrosłem i spotkałem p. Jerzego Osińskiego a czas jakiś pozwoli mi na spotkanie z p. Mirosławem Hermaszewskim. No i p. Tadeusza Wronę czy Ryszarda Kapuścińskiego. Lata mijały i...
utworzone przez Marek | gru 6, 2020 | Felietony, Z lotu ptaka
Spacerując po mieście chyba nie patrzysz w górę a pod nogi. Mając okazję do spaceru trasą, którą czasami przemierzam dwa razy dziennie. Skorzystałem i zrobiłem kilka zdjęć. Muszę przyznać, że taka zabudowa ma tyle samo minusów co plusów. Nie będę przynudzał co –...
utworzone przez Marek | gru 5, 2020 | Felietony, Z lotu ptaka
Pogoda za oknem nie przypomina, że w kalendarzu jest kartka z napisem, grudzień. Barbara była po wodzie to Święta … Ciotka z Kujaw znała przysłowia. Marnotrawne dziecko z Warszawy poświęciło się lotnictwu. No a służbowy tata i wuj służbowy chcą wręczyć dziecku...
utworzone przez Marek | lis 26, 2020 | Felietony, Z lotu ptaka
Views: 8To chyba jest nikt ważny. Robiąc porządki znalazłem fotkę. Chciałem się dowiedzieć co – jak w firmie. Musiałem trochę wypaść z obiegu. Usłyszałem żebym się nie interesował. Swojego czasu był inny komentarz. Mam obowiązek podać swój numer telefonu. Osoba...
utworzone przez Marek | lis 26, 2020 | Felietony, Z lotu ptaka
Views: 13Odłożyłem w kąt porządki. Wiem, że te mnie nie miną. Spadek formy to nie jest wina, że trwa wirus. Patrzę z obawami na sytuację. Ludzie są zupełnie w swoim działaniu nieodpowiedzialni. Mam porządki w pracy. Kierowniczka korzysta, że nie może nikt z obcych...