Views: 30
To miała być zwykła relaksacyjna wycieczka męża z żoną na Stare Miasto. Słoneczna pogoda szczególnie sprzyjała zapomnieniu o codziennych obowiązkach, zwłaszcza że była to niedziela 28.04. br. Jadąc miejskim autobusem po drodze mijamy kolejne latarnie z zatkniętymi flagami polskimi, które w większości nie są najlepszej jakości i nie świadczą dobrze o gospodarzach terenu.
Czasami nie lepiej sytuacja wygląda, w niektórych zakładach pracy, instytucjach, czy naszych domostwach. Ja nie bardzo rozumiem taki stan rzeczy, bo w Warszawie, o ile dobrze pamiętam są cztery sklepy z artykułami propagandowymi, gdzie bez większego kłopotu można kupić pełnowartościowe artykuły.
Zadaję sobie pytanie, czy oflagowanie autobusów w świąteczne dni majowe „będzie do przyjęcia”. A tok myślenia tych, co flagują warszawskie latarnie jest mniej więcej taki – „Urząd Dzielnicy zapłacił – flagi wiszą, możemy przejść do kolejnego punktu programu”.
Wreszcie docieramy na upragnione Stare Miasto – ulubione miejsce spacerów nie tylko warszawiaków, ale i przybywających z różnych stron Polski i świata. Tu spotyka nas kolejna ciekawostka. Pod Kolumną Zygmunta zamiast przygrywki do majowego świętowania pięknych polskich pieśni patriotycznych, dość duża grupa przedstawicieli narodu izraelskiego z wyeksponowanymi flagami. Mało tego śpiewają jakieś pieśni, których nikt poza nimi nie rozumie, a od czasu do czasu padają jakieś słowa, które noszą znamiona przemówień. A wszystko to pod eskortą polskiej policji, aby nikomu nie stała się krzywda.
Nieco zniesmaczeni wracamy do domu. Tu powtórka w intranecie przed zbliżającymi się świętami. Dla zapominalskich trzeba przypomnieć, że w tym roku mija 233 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja (1791 r.) Mało znany fakt, który był swego czasu podchwytliwym pytaniem na egzaminie maturalnym z historii, gdzie znajduje się oryginał tej publikacji, a prawidłowa odpowiedź była, że są trzy oryginały. Konstytucja Polska była pierwszą w Europie, a drugą na świecie. Pierwsza na świecie była Konstytucja Stanów Zjednoczonych uchwalona 235 lat temu, 4 marca 1789 roku. Trzeba też pamiętać, że w przypadku współczesnej Polski około 20 lat temu obchody 3 maja wiązały się z wieloma protestami ulicznymi różnych grup społecznych, które były zwalczane na różne sposoby przez jednostki siłowe.
Tak naprawdę doszukałem się dziś, że pierwsze protesty w Polsce miały miejsce już w 1946 roku. Osoby, które brały w nich udział, czuły się w obowiązku występować w obronie wartości i czołowych opozycjonistów. Obecnie duża część żyjących protestujących, czuje się zawiedzionych rozwojem sytuacji, dlatego nie jest do końca przekonanana, czy mimo że czuje się Polakami umieści znak przynależności do naszego narodu, czyli flagę narodową. Udział wiernych w Mszach Świętych 3 maja, głównie za Ojczyznę nie wziął się z niczego. W Kościele Katolickim jest to uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. To, że przez wiele lat przeradzało się to w bratobójcze walki uliczne, to już inna sprawa.
Dobrze, że dzisiaj w czasie kończących Eucharystię ogłoszeniach parafialnych każdy ksiądz przypominał, że w jego parafii jest takie miejsce spotkania, gdzie wierni gromadzą się na modlitwie na tzw. „nabożeństwie majowym”. Wszak maj jest miesiącem Maryjnym.
Jacek Kalinowski