Views: 33
Obserwując to co dzieje się w Europie i na świecie od wielu lat coraz częściej dochodzę do wniosku, że ludzkość stacza się pod względem moralnym, humanitarnym po równi pochyłej w bagno, z którego nie ma wyjścia.
Obecnie próba ograniczenia odpowiedzialności za to co dzieje się na Ukrainie przez Kanclerza Niemiec do osoby Putina jest jawnym poparciem dla morderstw mających miejscem czynionych przez kacapskich generałów, oficerów i żołnierzy nie tylko na Ukrainie, ale też od 2008 roku, m.in. w Gruzji, Czeczenii i innych państwach byłego kacapskiego związku sowieckiego.
Za imperialne plany Niemców i Kacapów płacą dziś dzieci, kobiety w Ukrainie.
To co się wydarzyło w Bundestagu po przemówieniu Prezydenta Zełeńskiego woła o pomstę do nieba.
I ma rację dziennikarka polska, że człowiek niemiecki będzie człowiekiem niemieckim a człowiek radziecki będzie człowiekiem radzieckim, innymi słowy to są ludzie niereformowalni. Bez obrazy dla porządnych obywateli rosyjskich i niemieckich.
Zastanawia mnie też coraz częściej, czy Polacy znają historię swojego kraju. Obawiam się, że nie. Przeciętnego obywatela od co najmniej 40 lat, interesują wieści o nowościach w motoryzacji, nowe smartfony, iphone, ciuchy, lub inne duperele.
Innymi słowy obracają się w kręgu nieskomplikowanych potrzeb społeczno – emocjonalno – materialnych.
A wystarczy zajrzeć do Wikipedii, nie trzeba nawet być uważnym słuchaczem w czasie zajęć na lekcji historii, bo chyba to tylko potrafią niektóre kręgi tzw. „intelektualistów” w naszym kraju.
Poniżej dla tych, którzy nie słuchali na zajęciach z historii Polski polecam poniższy tekst z Wikipedii:
„Pakt Ribbentrop–Mołotow, też: pakt Hitler–Stalin – umowa międzynarodowa z 23 sierpnia 1939 roku, będąca formalnie paktem o nieagresji pomiędzy III Rzeszą i Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, która zgodnie z tajnym protokołem dodatkowym, stanowiącym załącznik do oficjalnego dokumentu umowy, dotyczyła rozbioru terytoriów lub rozporządzenia niepodległością suwerennych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii. Bywa także określany jako IV rozbiór Polsk.”
O pozostałych rozbiorach Polski, ci nie lubiący historii znajdą również informację w Wikipedii.
Po co to piszę. Nie po to, aby kogokolwiek obrazić lub ocenić. Jako Polak jestem dumny z tych, którzy obecnie włączyli się w pomoc uchodźcom z Ukrainy, tym którzy przyjmują naszych sąsiadów z Ukrainy pod swój dach. Chwała im za to. Dumny jestem też z tych, często są to biedni polscy emeryci, którzy nie bacząc na swoją sytuację finansową wpłacają na liczne, oficjalne organizowane zbiórki pieniędzy na rzecz uchodźców z Ukrainy.
Piszę to, abyśmy uświadomili sobie jeszcze bardziej, że naród, który nie zna własnej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie.
Tym czasem historia zatoczyła koło i na naszych oczach dzieje się to z czym mieli do czynienia nasi ojcowie dziadowie, pradziadowie w XIX wieku i w następnych dziesięcioleciach i stuleciach.
Niestety nadal mamy do czynienia z ludźmi, do których nie dotarło to co mówił śp. Prezydent Rzeczypospolitej w Gruzji w 2008 r. Teraz próbują, mówiąc po ludzku wymądrzać się i zmieniać zdanie o 180 stopni. Czyli mamy do czynienia, brutalnie mówiąc z ludźmi o wątpliwych walorach moralnych.
A może po słowach napisanych przez wicepremiera Rosji Dmitrija Rogozina – szybko zresztą usuniętych, które pojawiły się na twisterze pod adresem Wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego obudzimy się:
„Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”
Powtórzę jeszcze raz. Polacy obudźcie się. Przeciwstawcie się, jak tylko możecie kacapskiej przemocy i szerzonych przez nich kłamliwym tekstom, nie czytajcie tekstów pisanych przez ruskich trolli i ich pomagierów, którzy niestety intelektem nie grzeszą. Nie wspomnę już o tym, że działają przeciw polskiej racji stanu, inaczej są zdrajcami ojczyzny.
Amen.