Views: 33

Wacław Zembala był bratem Franciszki Zembala, mojej babci.

Wacław Zembala urodził się 19 lutego 1901r. w Trątnowicach. Wyjechał do miejscowości Chorzele k/Ciechanowa. Został strażnikiem straży celnej. W 1921r. w Chorzelach stacjonował Sztab Pierwszego Batalionu Celnego, a Inspektorat Straży Celnej „Chorzele” podlegał Dyrekcji Ceł w Warszawie.

W 1927 r. Inspektorat wszedł w podporządkowanie Mazowieckiego Inspektoratu Okręgowego Straży Celnej z siedzibą w Warszawie.

22 maja 1927r. o godz. 16-ej w parafii Chorzele Wacław Zembala lat 26, zamieszkały w Chorzelach, zawarł związek małżeński z Janiną Smolińską lat 19.

Po ślubie Wacław Zembala przeniósł się z żoną do Warszawy, gdzie na świat przyszli dwaj synowie Leszek (ur. 20 marca 1928r.) i Przemek trzy lata później.


Janina i Wacek z dziećmi 08.11.1936r.


Warszawa 13.06.1937- Leszek z lewej i Przemek 3 lata później


Leszek 21.03.1943 r.


Leszek po ukończeniu 15-go roku życia 05.04.1943r. Warszawa

Lech p.s.” Leszek” należał do 38 pułku piechoty Legii Akademickiej zgrupowania III „Konrad” grupy bojowej KRYBAR[i] walczącej w Powstaniu Warszawskim na terenie Powiśla i obwodu Śródmieście.

Gdy młodzi ludzie ukończyli szkołę powszechną, okazało się, że przez cały czas byli przedmiotem wnikliwej obserwacji nauczyciela i wychowawcy młodzieży Antoniego Szwarcenzera, który stał się bożyszczem młodzieży. Imponował jej swoją zimną krwią, entuzjazmem czynu i walki. Jego smukła, wysoka i wysportowana sylwetka, śniada cera i ciemny wąsik pozwalały odgadywać w nim typ urodzonego, współczesnego Kmicica, szaleńczo odważnego, a zarazem pełnego niezwykłej charyzmy. Właśnie wtedy części z nich – około 30 spośród 50, z roczników 1928 i 1929 – Antoni Szwarcenzer zaproponował wstąpienie do organizacji, uznając ich za nadających się na żołnierzy Polski Walczącej.

Kryteria doboru były bardzo ostre, ale okazały się nadzwyczaj słuszne. Wychowankowie Szwarcenzera zapisali piękną kartę w dziejach III Zgrupowania AK „Konrad”[ii]. Antoni Szwarcenzer objął swoich wychowanków tajnymi kompletami, ucząc ich łaciny, historii i matematyki, a jego kolega, prof. Frysz, wykładał literaturę polską. Podjęto także wychowanie wojskowe. Zajęcia teoretyczne, oparte na regulaminie służby wewnętrznej Wojska Polskiego, były zazwyczaj łączone z kompletami. Szkolenie praktyczne rozbierania i czyszczenia broni, nauki celowania, trójkąt błędów oraz ostre strzelanie prowadzono najczęściej w hangarze łodziowym przystani Klubu Urzędników Bankowych. Odginane, sprężynujące deski, puszczane gwałtownie na twarde podłoże, doskonale tłumiły i kamuflowały odgłos wystrzałów. Pod fachowym okiem instruktorów młodzi ludzie poznali budowę i zasady posługiwania się bronią krótką, pistoletem maszynowym i udoskonalili umiejętności strzeleckie. Zajęcia nie zawsze były bezpieczne. Stróż sąsiedniej przystani, alkoholik, zorientował się, że u „bankowców” odbywają się zbiórki konspiracyjne i groził donosem do gestapo. Pospiesznie ewakuowano broń na barkę wiślaną, a ubezpieczający Andrzej Biełuszko ps.”Młot” i Leszek Zębala mieli rozkaz zlikwidowania zdrajcy, gdyby się pojawił w pobliżu, do czego jednak nie doszło. Później policjanci- członkowie AK – „spacyfikowali” niebezpieczeństwo. Antoni Szwarcenzer przyjął pseudonim „Nowina” i „Sobiechowski” podjął również prowadzenie zajęć w terenie. Wykorzystując przedwojenne regulaminy walki, na odległych polach Grochowa uczono młodzież zasad współdziałania w ramach sekcji, drużyny i plutonu. Dnia 15 lutego 1943r. w lokalu przy ul. Dobrej 36 rocznik absolwentów szkół z ul. Karowej i Dobrej złożył przysięgę na ręce pchr. Zdzisława Szymańskiego ps. „Zbir”.

Ich starsi o rok koledzy już od roku 1942 byli w konspiracji. Młodzi ludzie utworzyli pluton nr 113, wchodzący w skład 1 kompanii III Zgrupowania AK „Konrad”, pozostając nadal pod bezpośrednim dowództwem „Sobiechowskiego”. Wielu młodych ludzi ukończyło wiosną 1944 r. kurs podoficerski. Egzamin prowadził osobiście dowódca 1 Rejonu rtm. Stanisław Błaszczak ps. „Róg”. Leszkowi nadano stopień plutonowego. Służył w Oddziale Armii Krajowej, Grupie Bojowej „KRYBAR” III Zgrupowania „Konrad” 1 Kompanii, plutonie 113.

Zadanie na dzień 1 VIII 1944 jakie otrzymało Zgrupowanie III było praktycznie niewykonalne siłami i uzbrojeniem jakim dysponował „Konrad”. Mianowicie miano opanować przyczółki na moście średnicowym i moście Poniatowskiego, kwatery niemieckie na Smolnej, planowano współdziałanie w zdobyciu Muzeum Narodowego. Próby wykonania tych ambitnych zadań zakończyły się niepowodzeniem.

5 VIII Zgrupowanie „Konrad” zostało podporządkowane Grupie „Krybar”. W pięciotygodniowych walkach o dolne Powiśle dowódca por. Szawdyn wykazał spore umiejętności dowódcze, sprawnie organizując obronę słabo uzbrojonego, ale bardzo rozległego odcinka. Dobrze przeprowadził odwrót do Śródmieścia, wycofując się w ostatniej chwili, już po załamaniu się obrony na skarpie wiślanej.

Leszek zginął na barykadzie 3 września 1944r.

Jego nazwisko jest umieszczone zarówno na 156 metrowym Murze Pamięci Muzeum Powstania Warszawskiego kol. 170, poz. 67, jak i na Pomniku Poległych Powstańców na Wojskowych Powązkach. Na rzędach szarych, granitowych płyt Muru Pamięci wyryto nazwiska blisko 12 tys. powstańców warszawskich, którzy zginęli w walkach w sierpniu i wrześniu 1944r.

Przemek o 3 lata młodszy od Leszka również zginął na barykadzie w Powstaniu Warszawskim.

Pomnik poległych powstańców (wśród nich wyryte nazwisko L. Zębala ”Leszek”) znajduje się na cmentarzu Powązki Wojskowe.


Cmentarz Wojskowy na Powązkach – kwatera poległych w powstaniu warszawskim.


Zginęła moja najdroższa istotka w dniu 3 września 1944r. w czasie powstania warszawskiego – Wacek.”

W gruzach prawej oficyny domu przy ul. Zajęczej 9 w Warszawie, Wacław znalazł kawałek ręki z pierścionkiem i część osmalonej sukienki należącej do Janiny. Więcej można znaleźć: [iii] www.1944.pl/ofiary-cywilne/janina-zembala,54961.html

oraz www.1944.pl/ofiary-cywilne/przemysław-zembala,54960.html

a także www.1944.pl/powstańcze-biogramy/lech-zebala-zembala,51883.html

Wacław Zembala pracował jako magazynier w Polskiej Agencji Prasowej. Wacław Zembala zmarł 30 lipca 1968r. w wieku 67 lat, a pochowany został na cmentarzu Stare Powązki w Warszawie w kwaterze 232, rz. 7 m.7.16.

 

 

 

Przypisy:

[i] Rosłoniec Włodzimierz – Grupa „KRYBAR”Powiśle 1944 -Instytut Wydawniczy Pax Warszawa 1987r.

[ii] Pod rozkazami „Konrada” Pierwsza monografia III Zgrupowania Obwodu Warszawskiego AK – Adam de Michelis, Alicja Rudniewska – Oficyna Wydawnicza Volumen 1993r.

[iii] Baza ofiar cywilnych Powstania Warszawskiego – Muzeum Powstania Warszawskiego wraz z biogramami Janiny Zembala, Lecha Zębala i Przemysława Zembala.

 

Barbara Warot