Views: 68
,,Gdzie jest nasza miłość?’’
To był wspaniały czas.
Czy pamiętasz?
Pierwsze rozmowy,
spotkania, czułe słowa.
Niezapomniane chwile,
dające nam tyle ciepła,
spokoju, ukojenia.
Ten piękny nasz czas!
Teraz – mówimy –
co się stało?
Gdzie nasze uczucia?
Są, znikły?
Nie bójmy się,
mówmy o problemach.
Wtedy to ujrzymy
uczucia sens.
Miejmy wiarę,
w miłości naszej
wielką moc.
,,Opuszczony dom’’
Od wielu lat jest,
położony wśród drzew,
na wzgórzu,
opuszczony dom.
Dawniej życie w nim,
teraz spokój, cisza.
Jak u kresu istnienia
– opanowanie, czas pamięci
– o przeszłości, bliskich.
„Coraz więcej chwil”
spokoju, rozliczeń z
przeszłością, rachunek
sumienia u powolnego
kresu tchnienia.
Popatrz!
Nie bój się!
Wejdź do Niego!
Może zobaczysz
siebie samego.
,,Ludzkie losy’’
Ludzie żyją,
pragną szczęścia,
szacunku, miłości.
Toż to proste
– lecz co zrobić by –
zrealizować to?
Młodość – zabawa,
beztrosko czas,
poznawania prawdy i
miłości.
Nie dla wszystkich
on taki sam!
Dla wielu czas to
cierpienia, bólu i
strat.
Ty – nie stój z boku!
Serce – nie tylko dla
siebie masz!
Dzielić się – to
jest sztuka.
,, Meandry życia’’
Jak łatwo zranić!
Sam to już wiesz!
Nie chcesz, a jednak!
I co?
Takie to życie.
Miłość- złość,
przyjaźń – gniew.
Radość – smutek.
Chciałbyś coś zmienić;
gdy Ci się uda;
nagle – szok – to nie to!
Jeszcze raz!
Codziennie odbijasz się
– od dobroci do złości;
od smutku do radości!
Szukasz wciąż miłości,
dla siebie.
Znajdziesz ją!
,,Moje pokolenie’’
Gdy urodziłem się – był inny świat,
inne słowa – inne czyny.
Czas niepokoju, nadziei.
Wyrwany ze snu ktoś.
Nauka, poznawanie świata,
jego różnych kolorów.
Marzenia o miłości
i o lepszych dniach.
Nagle coś nowego,
oczekiwany czas zmian
Spokój, spokój, proszę!
Czy tak miało być?
Znów granice, ale inne.
Ktoś odszedł z domu
– brak pieniędzy i już!
Dworzec – to jego dom.
Ktoś bogaty – afery?
Ależ skąd!
My świadkowie – innego świata;
my twórcy naszego.
Trudne wybory – różne drogi.
Lecz zawsze – chęć
poprawy naszego życia.
,,Dziękuję’’
Tak mam prawo
powiedzieć Wam!
to jedno słowo –
Dziękuję!
Za ten piękny czas nauki.
Za ten pierwszy smak miłości.
Za młodość!
Teraz – inne me spojrzenie.
Trudny ten świat!
Znów chcę podziękować:
Wam:
– za obłudę,
– za moc obietnic
rzuconych jak –
ziarna piasku na plaży.
Dziękuję za zamieszanie
w mej głowie,
tym wspaniałym
waszym z bajki światem.
,,Po co człowiek?’’
I znów dopiąłeś swego celu!
Tak – osiągnąłeś go!
Ktoś zapłakał, oszukany!
Przez Ciebie!
Tyś dumny, on cierpi.
To dla Ciebie nic.
Przecież mówią Ci
– do przodu idź!
Spotykasz Go na ulicy
Wasze spojrzenia są jak –
burza i dzień.
Trochę pokory, refleksji
Czas przebudzenia
już nadszedł.
Pomyśl –
po co ci człowiek?
On też serce ma –
czuje tak jak Ty!
,,Moje życie ’’
Czy tak miało być?
Plany, marzenia.
To przeszłość.
Czas do przodu iść
Świat dzieciństwa,
już nie wróci.
Nie łudź się!
Beztroski czas zabawek,
niewinnych psot,
wraz z bliskimi
odszedł tam.
Poznawałem, ludzi świat,
jakie to było proste.
Jakieś pomysły, cele,
świat miał być mój.
Nie, nie poddam się,
jeszcze tyle spraw.
Tylu ludzi, bliskich mi.
Walka trwa.
Teraz inny czas.
Więcej smutków.
Rzadki radości smak.
Lubię to i w tym trwam.