Views: 40
17 września 1939 roku łamiąc obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej.
Po koniec sierpnia rozpoczęły się przygotowania do inwazji na Polskę w Sztabie Generalnym Armii Czerwonej pod koniec sierpnia 1939 r. W nocy z 16 na 17 września 1939 r. o godz. 3.00 w Ludowym Komisariacie Spraw Zagranicznych ZSRS odczytano polskiemu ambasadorowi Wacławowi Grzybowskiemu notę, w której w sposób pokrętny i haniebny uzasadniano atak na Polskę. Tłumaczono ten atak troską o los mniejszości narodowych zamieszkujących Rzeczpospolitą. Polski. Polski dyplomata odmówił przyjęcia tego dokumentu.
Sowiecki atak nastąpił w ciągu kilku następnych godzin. Oddziały Armii Czerwonej przekroczyły granicę z Polską.
Na początku zaatakowane zostały strażnice Korpusu Ochrony Pogranicza. Około godziny 4. 40 rano zaatakowano strażnice w Czuryłowo (pow. brasławski, woj. poleskie), Szapowały i Polikszty (pow. mołodecki, woj. wileńskie). Sowieci do ataku użyli ponad 600 tys. żołnierzy 4700 czołgów i 3300 samolotów bojowych.
Po stronie polskiej na wschodzie, znajdowały się nieliczne oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza, Brygady Rezerwowej Kawalerii Wołkowysk i Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” oraz rozbite oddziały wojska polskiego, wycofujące się po walkach z Niemcami.
Dla Polaków wkroczenie wojsk sowieckich było zaskoczeniem. Gen. Edward Rydz-Śmigły, pełniący obowiązki Naczelnego Wodza, wydał dyrektywę ogólną zabraniająca walk z wkraczającą Armią Czerwoną, z wyjątkiem sytuacji, gdyby oddziały polskie zostały zaatakowane lub doszłoby do próby ich rozbrojenia. Nakazał jednocześnie wycofywanie się w kierunku Rumunii i Węgier. Mimo zaskoczenia i przewagi wroga żołnierze polscy oraz mieszkańcy stawiali dzielny opór. W wielu miejscowościach doszło do potyczek z sowietami, m.in. pod Kowlem, Sarnami, Baranowiczami, Tarnopolem. Najbardziej zacięte walki, które urosły do rangi symbolu toczyły się w obronie Wilna (18–19 września), Grodna (20–21 września), a także bitwa pod Kodziowcami (w nocy z 21 na 22 września) stoczona pomiędzy pułkiem ułanów z sowieckim oddziałem pancernym oraz dwudniowa bitwa pod Szackiem (28–29 września) stoczona przez oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza pod dowództwem gen. Wilhelma Orlik-Rückemanna.
Przytłaczająca przewaga liczebna Armii Czerwonej spowodowała szybkie przesuwanie się Sowietów w głąb Polski. W dniu 19 września 1939 r. rozrzucają ulotki dowódca Frontu Białoruskiego Michaił Kowalow poinformował ludność polską o powołaniu na całym terytorium zajętym przez Robotniczo-Chłopską Armię Czerwoną Zarządów Tymczasowych.
22 września 1939 roku oddziały sowieckie dotarły do Białegostoku. Do miasta wkroczyła 6 Dywizja Kawalerii VI Korpusu Kawalerii. Sowieci przejęli władzę od przebywającej w mieście od dwóch dni armii niemieckiej. Dowództwo armii sowieckiej zlokalizowane zostało w pałacu Branickich. Kolejne dni przyniosły okupację: Osowca, Rajgrodu, Sokołów, Grajewa (25 września). 26 września oddziały Armii Czerwonej wkroczyły do Wysokiego Mazowieckiego, następnego dnia do Czyżewa i Zambrowa. Łomża przejęta została od Niemców 29 września 1939 r.
Od samego początku, po przekroczeniu granicy polskiej Sowieci dopuszczali się zbrodni na obywatelach polskich, zwłaszcza na ziemianach, osadnikach wojskowych i przedstawicielach administracji państwa polskiego. Prześladowaniom poddano także żołnierzy polskich. Rozstrzelano m.in.: ok. 300 obrońców Grodna czy ok. 150 marynarzy Flotylli Pińskiej, zamordowano gen. Józefa Olszynę-Wilczyńskiego, dowódcę Okręgu Korpusu nr III Grodno i jego adiutanta kpt. artylerii Mieczysława Strzemeskiego.
28 września 1939 r. w Moskwie pomiędzy III Rzeszą a Związkiem Sowieckim podpisany został traktat o granicach i przyjaźni.
Zrealizowane zostały tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch zbrodniczych totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej w walce Polski.
Agresja sowiecka zaowocowała m.in. czterema falami deportacji obywateli II RP na Syberię. Według różnych szacunków historyków Sowieci wywieźli w głąb ZSRR od 800 tys. do 1 mln ludzi zamieszkujących ziemie polskie. Rozpoczął się trwający przeszło 5 lat horror w postaci zbrodni niemieckich i rosyjskich, dewastowanie kraju, zagrabianie dzieł sztuki i eksterminacji narodu polskiego.
W czasie okupacji ziem polskich Sowieci konsekwentnie mordowali Polaków. 3 marca 1940 roku Beria skierował do Stalina notatkę, określił jeńców polskich jako „wrogów ZSRR”, proponując jednocześnie ich rozstrzelenie.
Plan Berii został zaakceptowany przez Biuro Polityczne. Dokument podpisany został przez Stalina, Mołotowa, Mikojana, Woroszyłowa. Zaakceptowali go również Kalinin i Kaganowicz. W trzy dni po podpisaniu dokumentu politbiuro wydało tajną decyzję, dotyczącą zamordowania polskich oficerów. Na jego podstawie, 22 marca, Beria wydał rozkaz „o rozładowaniu więzień NKWD w USRS i BSRS”. Za jego realizację odpowiadał Piotr Soprunienko, naczelnik Zarządu ds. Jeńców Wojennych NKWD. Podpisywał on listy zawierające dane więźniów, którzy mają zostać rozstrzelani. Pierwsze trzy takie listy zostały przekazane 1 kwietnia.
Więźniów obozu w Kozielsku transportowano przez Smoleńsk i Gniezdowo, a mordowano w Lesie Katyńskim. Osoby uwięzione w obozie starobielskim mordowano w siedzibie NKWD obwodu charkowskiego, a ciała zakopywano w rejonie wsi Piatichatki. Więzionych w Ostaszkowie przewożono do siedziby zarządu NKWD obwodu kalinińskiego (dziś miasto Twer).
Sowieci wymordowali ponad 14,5 tys. polskich oficerów. Znalazła się wśród nich także kobieta, ppor. pilot Janina Lewandowska. Śmierci uniknęło 395 osób.
Oprócz oficerów życie straciły także osoby przetrzymywane w więzieniach tzw. Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi: oficerowie, policjanci, działacze polityczni i społeczni, pracownicy wymiaru sprawiedliwości, urzędnicy państwowi. Z dokumentów archiwalnych przekazanych Polsce w latach 90. XX wieku – tzw. listy białoruskiej i ukraińskiej – wiemy, że zamordowano 7305 osób. Co najmniej 1980 z nich zostało pogrzebanych we wsi Bykowania. Spośród nich udało się zidentyfikować tylko kilka.
W ten sposób haniebna zbrodnia katyńska przyniosła zagładę elity wojskowej, społecznej i politycznej.
Polecam artykuł ze strony IPN:
https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/150154,Agresja-17-wrzesnia-1939-r-historyczne-klamstwo-biezacej-polityki-Kremla-Prezes-.html
Opracowano na podstawie dokumentacji i tekstów IPN:
https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/edukacja/przystanek-historia/94197,Zbrodnia-katynska-Najwazniejsze-fakty.html