Views: 3
9 IX 1944 sobota. Imieniny Piotra, Mikołaja.
Wschód słońca 6:16, zachód 19:22, średnia temperatura powietrza 14 °C, rano przelotne deszcze, później przejaśnienia, księżyc w ostatniej kwadrze.
KG AK uznała położenie miasta za beznadziejne i zgodziła się na pertraktacje przedstawicieli PCK z Niemcami, mające na celu ewakuację ludności cywilnej z miasta.
Niemcy wysunęli propozycję kapitulacji AK odrzuconą przez KG.
Między 6.00 a 8.00 nastąpiło zawieszenie ognia, dające ludności cywilnej szansę opuszczenia miasta.
Łącznie tego i poprzedniego dnia Warszawę opuściło ok. 8000 ludzi.
Punktualnie o 8:00 Niemcy przystępują do szturmu.
Ze szczególną zaciętością atakują północną część Śródmieścia.
Na miejsce dowodzącego tym odcinkiem ciężko rannego mjr „Sosny” [zmarł 11 IX] mianowano płk „Tanguza”.
Między Nowym Światem a Bracką nieprzyjaciel mocno trzyma zdobyte uprzednio domy, zajmuje także narożnik al. Jerozolimskich i Brackiej zagrażając bezpośrednio przejściu przez Aleje.
Na Czerniakowie oddziały „Radosława” i „Kryski” [łącznie ok. 1100 żołnierzy] obsadziły tereny w pobliżu al. 3 Maja, utrzymując przez Książęcą łączność ze Śródmieściem Płd.